Ten egzotyczny owoc jem zimą zamiast słodyczy. Spłaszcza brzuch, wspiera wątrobę i ma smak róż

Dodano:
Liczi Źródło: Magdalena Kmita-Kulesza
Ten egzotyczny owoc ma genialny smak i właściwości, dlatego w sezonie jem go jak najczęściej. Pomaga schudnąć z brzucha i wspiera wątrobę, a przy tym jest pyszną przekąską.

Chińska śliwka nie ma nic wspólnego z polską. Kiedyś te egzotyczne owoce były dostępne tylko w puszce i mało kto widział je w skórkach. Dziś bez problemu można kupić świeże, zwłaszcza w sezonie przypadającym na polską zimę. W grudniu i styczniu są najtańsze, dlatego warto korzystać z okazyjnych cen i sięgać po nie regularnie.

Na co pomaga liczi?

To słodki, ale niezwykle wartościowy owoc. Zapewnia silne przeciwutleniacze, a zwłaszcza polifenole i witaminę C. Te związki neutralizują wolne rodniki i zmniejszają stan zapalny, chroniąc w ten sposób komórki organizmu.

Stugramowa porcja świeżych liczi pokrywa nawet 80 procent dziennego zapotrzebowania na witaminę C. Trzeba jednak pamiętać, że przyjeżdżają do nas z dalekich stron świata, nie tylko z Chin, bo głównie z Madagaskaru i Afryki. Od czasu zbioru tracą część tej witaminy, ale wciąż są jej dobrym źródłem.

Włączenie liczi do diety może ułatwiać odchudzanie. Zawarte w nich polifenole spowalniają wchłanianie cukrów, poprawiają wrażliwość komórek na insulinę i usprawniają przemiany tłuszczów. W ten sposób hamują odkładanie tkanki tłuszczowej i ułatwia jej spalanie. Są szczególnie skuteczne w redukcji tłuszczu brzusznego. Ich działanie udowodniono zwłaszcza u osób z insulinoopornością, zespołem metabolicznym i otyłością.

Związki aktywne z liczi chronią komórki wątroby i zmniejszają ich uszkodzenia. Mogą również wspierać zdrowie naczyń krwionośnych i odporność.

Jak jeść liczi?

Liczi kryją w sobie biały, galaretowaty miąższ o słodko-kwiatowym smaku z orzeźwiającą kwaskowatą nutą. Niektórzy porównują go do róż, winogron, truskawek czy melonów.

Delikatny miąższ najlepiej jeść na surowo – samodzielnie, a także w sałatkach, jogurcie, musli, koktajlach czy deserach. Dobrze łączą się m.in. z mango, kaki, ananasem, truskawkami, malinami, kokosem, wanilią czy białą czekoladą.

Skórka dojrzałego liczi jest chropowata, cienka i krucha, a na dojrzałych owocach intensywnie różowa – nie blada ani brązowa. Trzeba przebić ją przy ogonku i odrywać płatami, obierając jak jajko.

Ile owoców liczi można zjeść dziennie?

Najlepsza porcja dla dorosłej osoby to 5-10 świeżych liczi dziennie, czyli 50-100 g miąższu. Taka ilość pozwala skorzystać z bogactwa polifenoli i jest bezpieczna dla zdrowia. Dostarcza przy tym tylko 33-66 kalorii oraz 7,5-15 gramów cukrów i 0,6-1,3 g błonnika.

Sztuka owocu waży jedynie 15 gramów i oprócz twardej skórki ma też sporą niejadalną pestkę. Dlatego za jednym razem można zjeść 10 g miąższu i tylko 6,6 kalorii.

Czy liczi jest niebezpieczne?

Ten zdrowy owoc warto jeść rozważnie. Nie zaleca się sięgania po niedojrzałe liczi, spożywania ich na czczo, a ponadto w dużej ilości jednorazowo. Mogą być niebezpieczne z powodu obecności związków, które blokują produkcję glukozy w wątrobie.

Ponieważ w ten sposób mogą wywoływać groźne niedocukrzenie, najlepiej unikać ich przy skłonności do hipoglikemii, niedożywieniu i zaburzeniach metabolicznych bez kontroli lekarskiej. Małym dzieciom nie należy podawać więcej niż 1-2 sztuki.

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...